Udostępnij nasz blog na:

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

WodnoPrawny.pl

blog o prawie wodnym

Specjaliści prawa wodnego

www.kancelariasznajder.pl 

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. 

tel. 17 875 07 65

WodnoPrawny.pl

blog o prawie wodnym

WodnoPrawny.pl

blog o prawie wodnym

Specjaliści prawa wodnego

www.kancelariasznajder.pl 

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. 

tel. 17 875 07 65

Urządzenie wodne jako odrębny od gruntów przedmiot własności

W skrócie:

  1. Artykuł analizuje kwestię własności urządzeń wodnych w polskim prawie. 
  2. W przeciwieństwie do ogólnej zasady superficies solo cedit, prawo wodne przewiduje istotne wyjątki. Zgodnie z art. 216 ust. 5 Prawa wodnego, urządzenia posadowione na gruntach pokrytych wodami powierzchniowymi stanowią odrębny od gruntu przedmiot własności. Dotyczy to zarówno obecnego Prawa wodnego z 2017 r., jak i poprzednich regulacji.
  3. Dodatkowo, na mocy art. 49 Kodeksu cywilnego, urządzenia wodne wchodzące w skład przedsiębiorstwa również mogą być własnością inną niż właściciela gruntu. Konsekwentne orzecznictwo sądów administracyjnych i Sądu Najwyższego potwierdza te wyjątki. Sąd Najwyższy wielokrotnie podkreślał, że Prawo wodne w tym zakresie ma charakter lex specialis. 
  4. W rezultacie, urządzenia wodne mogą legalnie stanowić odrębny przedmiot własności, niezależnie od prawa do gruntu.

Zasada superficies solo cedit, a prawo wodne

W prawie wodnym możliwe jest rozdzielenie prawa własności urządzeń wodnych od prawa własności gruntów, na których owe urządzenia wodne się znajdują – co stanowi jeden z wyjątków od klasycznej zasady superficies solo cedit – wyrażonej na gruncie prawa krajowego w art. 191 Kodeksu cywilnego: „Własność nieruchomości rozciąga się na rzecz ruchomą, która została połączona z nieruchomością w taki sposób, że stała się jej częścią składową.”

Przepis art. 48 Kodeksu cywilnego nie stanowi natomiast normy bezwzględnie obowiązującej – co wynika z samej jego treści: „Z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych, do części składowych gruntu należą w szczególności budynki i inne urządzenia trwale z gruntem związane, jak również drzewa i inne rośliny od chwili zasadzenia lub zasiania.”

Urządzenia wodne na gruntach pokrytych wodami

Status prawny urządzeń wodnych znajdujących się na gruntach pokrytych wodami powierzchniowymi reguluje art. 216 ust. 5 ustawy Prawo wodne z 2017 r. Przywołany przepis stanowi, iż urządzenia wodne lub ich części oraz budowle i ich części, znajdujące się na gruntach, o których mowa w ust. 1, stanowią odrębny od tych gruntów przedmiot własności.

Norma ta odnosi się wprost do gruntów pokrytych wodami powierzchniowymi, wskazując, że w tym przypadku występuje rozdzielenie własności urządzeń wodnych od gruntów, na których są posadowione owe urządzenia wodne.

Także na gruncie nieobowiązującej już ustawy Prawo wodne z 18 lipca 2001 r. ustawodawca posłużył się pojęciem ‘właściciela urządzenia wodnego’ – przykładowo w art. 139 ust. 2 Prawa wodnego z 2001 r. była mowa zarówno o właścicielu urządzenia wodnego, jak i własności urządzenia wodnego. Także w art. 64 ust. 2 Prawa wodnego z 2001 r. przewidywano obowiązek skierowany wprost do właściciela urządzenia wodnego – w tym przypadku właściciela urządzenia znajdującego się na śródlądowych wodach powierzchniowych.

W wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z 16 stycznia 2009 roku, sygn. akt: II OSK 1874/07 – a więc na gruncie ustawy Prawo wodne z 2001 r. NSA zakwestionował założenie przyjęte przez sąd pierwszej instancji, iż zgodnie z zasadą superficies solo cedit właścicielem urządzeń wodnych jest ten, kto jest właścicielem wód: „własność wody nie przekłada się automatycznie na własność urządzeń wodnych, bowiem przepisy Prawa wodnego nie stoją na przeszkodzie aby kto inny był właścicielem wody, a kto inny właścicielem urządzeń wodnych. W przypadku własności wód przepisy Prawa wodnego mają charakter lex specialis i wątpliwe jest, czy wszystkie zasady wynikające z prawa cywilnego można wprost przenosić na płaszczyznę regulacji Prawa wodnego”.

Wyrażone powyżej stanowisko znalazło także potwierdzenie w wyroku Sądu Najwyższego z 25 października 2012 r. I CSK 145/12, gdzie sąd stwierdził, iż: „Prawo wodne stanowi lex specialis wobec prawa cywilnego oraz że przewiduje w stosunku do bliżej w nim określonych urządzeń wodnych postawionych na gruncie pokrytym wodą bieżącą wyjątek od zasady superficies solo cedit. Odmienny pogląd prawny prezentowany przez stronę powodową jest więc nietrafny. Warto dodać, że za podobnym stanowiskiem opowiedział się ostatecznie także Naczelny Sąd Administracyjny w wyrokach z dnia 5 grudnia 2007 r., II OSK 1683/06, z dnia 16 stycznia 2009 r., II OSK 1874/07 oraz z dnia 22 października 2010 r., II OSK 1654/09 – niepubl. Konsekwentnie należy przyjąć, że Prawo wodne normuje nie tylko odmiennie w stosunku do prawa cywilnego uprawnienia własnościowe do określonych w nim urządzeń wodnych, ale także, że ze względu na dominację interesu publicznego – regulacja ta jest wyczerpująca. Oznacza to, że zrzeczenie się przez stronę powodową prawa wieczystego użytkowania ma znaczenie tylko w stosunku do rezygnacji z użytkowanego wieczyście gruntu, a nie w stosunku do postawionego na nim urządzenia wodnego (w rozpoznawanej sprawie jazu wodnego). Ten bowiem pozostaje w dalszym ciągu własnością powoda, do czasu zadysponowania nim w sposób określony w art. 139 ustawy. Jak przy tym trafnie wyjaśnił Naczelny Sąd Administracyjny w powołanym wyroku II OSK 1638/06 z dnia 5 grudnia 2007 r., regulacja zawarta w tym przepisie przewiduje wydanie dwóch decyzji administracyjnych. Pierwszej, o wygaśnięciu lub cofnięciu pozwolenia wodnoprawnego (ust. 1), a po uzyskaniu przez nią waloru decyzji ostatecznej, drugiej – o przejęciu przez właściciela wody urządzenia wodnego, które służyło korzystaniu z tego pozwolenia, o ile jego dotychczasowy właściciel urządzenia nie rozporządzi nim w terminie 6 miesięcy od dnia w którym decyzja pierwsza stała się ostateczna (ust. 2).

Urządzenia wodne na gruntach niepokrytych wodami – czy mogą stanowić odrębny przedmiot własności 

Można wskazać na sytuacje, w których urządzenia wodne znajdujące się na gruntach nie pokrytych wodami – będą także stanowić odrębny od gruntu przedmiot własności. Na gruncie prawa cywilnego urządzenia przesyłowe, czyli urządzenia służące do doprowadzania lub odprowadzania płynów oraz inne urządzenia podobne – nie należą do części składowych nieruchomości, jeżeli wchodzą w skład przedsiębiorstwa.

Artykuł 49 § 1 Kodeksu cywilnego obecnie brzmi: „Urządzenia służące do doprowadzania lub odprowadzania płynów, pary, gazu, energii elektrycznej oraz inne urządzenia podobne nie należą do części składowych nieruchomości, jeżeli wchodzą w skład przedsiębiorstwa”.

Wątpliwości na gruncie stosowania art. 49 ustawy Kodeks cywilny w poprzednim brzmieniu sprawiły, iż Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 4 grudnia 1991 r. sygn: W 4/91 (OTK 1991, nr 1, poz. 22) dokonał wykładni art. 49 Kodeksu cywilnego – stwierdzając, że urządzenia wymienione w tym przepisie z chwilą ich połączenia z przedsiębiorstwem nie tylko przestają być częścią składową nieruchomości na której są posadowione, lecz stają się przedmiotem własności osoby, która jest właścicielem przedsiębiorstwa przesyłowego. Jako podstawę prawną przejścia własności wskazał art. 191 Kodeksu cywilnego.

Warto także przywołać w tym miejscu stanowisko Sądu Najwyższego zaprezentowane w uchwale składu siedmiu sędziów z 8 marca 2006 r., III CZP 105/05, podjętej w okresie obowiązywania art. 49 Kodeksu cywilnego w pierwotnym brzmieniu, wskazał, że przepis ten nie stanowi samoistnej podstawy prawnej przejścia urządzeń służących m.in. do doprowadzania lub odprowadzania prądu elektrycznego (obecnie: energii elektrycznej) na własność właściciela przedsiębiorstwa przez ich połączenie z siecią należącą do tego przedsiębiorstwa. Sąd Najwyższy podkreślił w uzasadnieniu uchwały, że: „wejście urządzeń wymienionych w art. 49 k.c. w skład przedsiębiorstwa jest jedynie przesłanką ich wyłączenia spod działania zasady superficies solo cedit wyrażonej w przepisach art. 48 i 191 k.c. Kwestia własności tych urządzeń pozostaje natomiast poza zakresem art. 49 k.c., który nie określa, do kogo urządzenia te należą i na podstawie jakiego tytułu prawnego. (…) Wejście urządzeń w skład przedsiębiorstwa jest kwestią faktu, czyli fizycznego połączenia z siecią przedsiębiorstwa. Od chwili wejścia w skład przedsiębiorstwa, własność wspomnianych urządzeń nie jest już pochłaniana przez własność nieruchomości, wobec czego urządzenia te muszą być zakwalifikowane, jako rzeczy ruchome. (…) Decydujące znaczenie dla określenia statusu prawnego omawianych urządzeń ma stopień ich fizycznego i funkcjonalnego powiązania z siecią należącą do przedsiębiorstwa. Urządzenia, które zostają tak dalece związane z instalacją należącą do sieci, że spełniają określone w art. 47 § 2 k.c. warunki do uznania ich za część składową, uzyskują status części składowej tej instalacji”.

Zatem w świetle obowiązujących norm prawnych – w szczególności ustawy Kodeks cywilny art. 49 § 1 w zw. z art. 551 oraz ustawy Prawo wodne; poglądów doktryny oraz stanowiska judykatury – nie ulega wątpliwości, iż urządzenia wodne stanowić mogą element infrastruktury posadowiony na cudzym gruncie – i jako takie funkcjonować jako odrębny od gruntu przedmiot własności.

Powiązane wpisy